piotr cugowski oficjalna strona
Piotr Cugowski (ur. 5 października 1979 w Lublinie) – muzyk, wokalista grupy Bracia, założonej wraz z bratem Wojciechem. Pochodzi z muzycznej rodziny (jest synem Krzysztofa Cugowskiego), jest członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV.
Krzysztof Cugowski to polski wokalista, kompozytor oraz senator VI kadencji (2005-2007). Posiada jeden z najbardziej charakterystycznych głosów na polskiej scenie muzycznej. Wspólnie z
Piotr Cugowski stwierdził w wywiadzie, że ma 1,80 m wzrostu, jednak nie zostało to nigdzie zweryfikowane w internecie. Trudno powiedzieć, czy podane wymiary są przybliżeniem, czy rzeczywistą wysokością. Starszy brat Piotra, Wojciech, jest członkiem rodziny Cugowskich.
To z nią związał się po rozstaniu z żoną. ZDJĘCIA. Piotr Cugowski dał się sfotografować podczas wyjścia "na miasto" z nową ukochaną. Fotoreporterzy wypatrzyli parę w Opolu, gdzie udali się na popołudniową randkę. abujas. Data publikacji: wtorek, 20 czerwca 2023 15:00. Piotr Cugowski i jego nowa partnerka, lekarka imieniem
Piotr Cugowski - Kraków | Kupuj Bilety Online. Piotr Cugowski to jeden z najciekawszych męskich głosów w Polsce. W 2001 roku wraz z bratem, wojtkiem Cugowskim, założył zespół bracia, który zawiesił działalność z końcem 2018 roku. Zespół zagrał setki koncertów w kraju oraz za granicą, wydając 4 albumy studyjne i
nonton film game of thrones mother of dragons. - godz. 19:00 - sala widowiskowa OK Cena biletu w przedsprzedaży 35zł. Cena biletu w dniu koncertu 40zł. Koncert poprzedzi supportem zespół RusT oraz SOPOR. Poniżej publikujemy informację na temat obu zespołów, zapraszamy do lektury! Zespół Turbo powstał w styczniu 1980 roku w Poznaniu i był kontynuatorem dokonań zespołów STRESS i HEAM. Wówczas TURBO występowało jako kwartet. W czerwcu tego samego roku, we wrocławskim studiu radiowym, został zarejestrowany debiutancki materiał w postaci pięciu utworów, z których dwa „W środku tej ciszy” oraz „Byłem z tobą tyle lat” ukazały się na pierwszym singlu. Pierwszy koncert odbył się 23 kwietnia 1980 roku w studenckim klubie, TROPS w Poznaniu, następny na „MIĘDZYNARODOWEJ WIOŚNIE ESTRADOWEJ” również w Poznaniu. Po świetnie przyjętym występie TURBO zostało zaproszone przez organizatorów do wzięcia udziału w pierwszym festiwalu muzyki rockowej „JAROCIN 80″. Pod koniec 1980 roku ,zrealizowano kolejną sesję nagraniową rejestrując utwory: „Śmiej się błaźnie”, „Taka właśnie jest muzyka”, „Jeszcze jeden papieros” oraz „Fabryka keksów”.Ten ostatni utwór, autorstwa Zbigniewa Hołdysa stał się pierwszym dużym przebojem zespołu .Od początku TURBO oscylowało w kierunku hard rockowym, biegiem lat coraz bardziej udoskonalając styl w oparciu o kolejne metalowe trendy. Jednocześnie cały czas udawało sie grupie zachować własny, charakterystyczny styl. W 1982 roku skrystalizował się pierwszy w miare stabilny skład zespołu. Do Hoffmanna i Anioły dołączyli wówczas młodzi poznańscy muzycy: Grzegorz Kupczyk (voc.), Andrzej Łysów (git.) i Piotr Przybylski (bas). W tym składzie nagrano słynne „Dorosłe dzieci”, które stały się tytułowym utworem debiutanckiej płyty TURBO wydanej przez „Dorosłe dzieci” stał się nie tylko jednym z najważniejszych i największych przebojów 1982 roku, ale i całej polskiej muzyki rockowej. W 1983 debiutancka płyta długogrająca „DOROSŁE DZIECI” stała się dużą sensacją. Niezwykłe nowatorstwo aranżacyjno-kompozytorskie i wielka bezkompromisowa energia wyniosły „TURBO” na szczyt sławy. Inne wielkie przeboje z tego okresu to „Ach, nie bądź taki śmiały”, „Pozorne życie”, „Coraz mniej”, „Szalony Ikar”. W 1983 roku w lipcu do zespołu dołącza basista Bogusz Rutkiewicz a w 1984 roku perkusista Alan Sors. Jak okazało się po latach był to najlepszy wówczas i już dziś określany jako ,,legendarny” składu TURBO. W 1985 roku nakładem Klubu Płytowego „RAZEM” ukazuje się drugi longplay zespołu pt: „SMAK CISZY”. Poza utworem tytułowym znalazły się tam również lansowane na listach przebojów „Już nie z Tobą”, „Cały czas uczą nas” oraz „Wszystko będzie OK”. Do dwóch pierwszych utworów zostały zrealizowane teledyski a utwór ,,Smak ciszy”i ,,Jaki był ten dzień” stały sie kolejnymi wielkimi przebojami. Na płycie widać było rozwój zespołu. Twarde brzmienie, dobre rockowe kompozycje, świetne gitarowe solówki umacniają pozycję zespołu na polskim rynku muzycznym. Zespół zostaje zaproszony występu na festiwalu „ROCK ARENA” gdzie wystapil z całą polska czołówka rocka oraz zachodnimi zespołami: „HANOI ROCKS” i „PRETTY MAIDS”. Zespół dużo wówczas koncertował i występował robionych z dużym rozmachem programach-koncertach telewizyjnych. W 1986 roku wychodzi płyta , uważana przez krytyków i fanów za najlepszą i najważniejszą „heavy metalową” płytą lat 80-tych w Polsce, „KAWALERIA SZATANA”. Płyta była dla zespołu i polskiej muzyki heavy metalowej wielkim przełomem. Nowoczesny, ultra profesjonalny Heavy Metal przynosi zespołowi absolutne przewodnictwo na krajowym „heavy metalowym” rynku. Zespół otrzymuje wiele propozycji koncertowych na dużych festiwalach! ( „METALMANIA 86″, „ROCKOWISKO 86″),w niczym nie odstając od występujących na festiwalu zachodnich gwiazd typu Killer czy Alaska. Od tego momentu Turbo w szybkim tempie zdobywa coraz liczniejsze rzesze fanów, podpisuje kontrakt z „Metal Mind Produtions” oraz wspólnie z TSA i Katem zostaje uznany „wielką trójcą” polskiego metalu. Rok 1987 to występ na kolejnej „METALMANII 87” wspólnie z takimi gwiazdami „heavy metalu” jak: „HELLOWEEN”, „RUNNING WILD”, „OVERKILL”. W tym też roku wychodzi nowy rewelacyjny krążek grupy pt. „OSTATNI WOJOWNIK”. Ostry, oszalały thrash metal otwiera zespołowi drogę do podpisania kontraktu z niemiecką wytwórnią płytową „NOISE RECORDS”, najważniejszą wytwórnią metalową w Europie . Kontrakt przez polskie media określany „kontraktem stulecia”, doprowadza do wydania anglojęzycznej wersji „OSTATNIEGO WOJOWNIKA” pt. „LAST WARRIOR”. Płyta ukazuje się na całym świecie i zostaje bardzo pochlebnie przyjęta przez światową prasę muzyczną „Kerrang”, Metal Hammer”, „VOX” i „Metal Blade”. Porównanie „TURBO” ze startującą wówczas brazylijską „SEPULTURĄ” i oceny nie niższe w recenzjach niż płyt ,,Judas Priest”" czy ,,Iron Maiden”" przyniosło zespołowi niemały splendor. Po kolejnej „METALLMANII 88″, gdzie „TURBO” występuje z takimi sławami jak „RAGE” czy „KREATOR”, zespół, wyjeżdźa na drugą już (pierwsza w 1987r) miesięczną trasę po tam serię koncertów na stadionach u boku czeskiej legendy metalu ,,CITRON”.Zaraz po powrocie ,zostaje zaproszony do odbycia wspólnej trasy po Węgrzech z ówczesną mega gwiazdą „KREATOREM”. Było to ogromne wyróżnienie dla zespołu który stał się wizytówką polskiego metalu. Potwierdzają to entuzjastycznie przyjęte koncerty na największych w latach 80-tych festiwalach muzyki rockowej w Europie środkowej – JAROCIN 87 oraz JAROCIN 88. Zaczynające się w nocy koncerty dla 20 tysięcznej publiczności, z licznymi bisami kończyły się nad ranem gruntując pozycję TURBO. W 1988 roku wychodzi koncertowa płyta zespołu, pt. „ALIVE”. Płyta, która jest zapisem koncertu z „metalowego” festiwalu „METALMANIA 87″, udowadnia przynależność „TURBO” do światowego grona bandów spod znaku „młota!”. Niestety problemy zespołu z paszportami, brak w związku z tym dyspozycyjności itp., doprowadza do zerwania kontraktu z wytwórnią NOISE i nie dochodzą do skutku pierwsze za żelazną kurtyną koncerty min. z Slayerem i Sepulturą. Rok 1989 to kolejny album pt. „EPIDEMIC”, który wychodzi nakładem włoskiej firmy płytowej „METALMASTER” i kolejne koncerty w całym kraju, a także ukazanie się płyty „A Live!” (Tonpress). Nastąpiły również bardzo istotne zmiany personalne. Grupę opuścił Bogusz Rutkiewicz, a na jego miejsce wszedł Robert Friedrich (lider początkującego wówczas „Acid Drinkers). Niedługo później zespół opuszcza Grzegorz Kupczyk i Andrzej zlecenie TVP, TURBO realizuje muzykę do filmu Andrzeja Szczygła „Red Inter Show”, traktującego o powstaniu i upadku ustroju komunistycznego. W 1990 na festiwalu w Jarocinie Turbo pojawia się już jako kwartet. W 1990 roku, już w nowym składzie, wychodzi kolejny znakomity album (niestety tylko jeden) pt. „DEAD END” w kolejnej zachodniej wytwórni płytowej „MUSIC FOR NATION” w Londynie. Jest to najcięższy materiał, jaki powstał w tamtych latach w Polsce. Zespół znalazł się w znakomitym towarzystwie takich sław jak: „EXODUS”, „DESTRUCTION”, „METALLICA”, ”SLAYER”, „VENOM”, „VOIVOD”, „CELTICFROST”, „HELLOWEN”, „AGENTSTELL”, „SODOM”, „ANTHRAX”, „DEATH”, „DEATH ANGEL” i wiele innych. Nagrania z tej płyty znalazły się również na krążkach z serii „SPEED KILLS” wydanych przez „MUSIC FOR NATION”. Dla „TURBO”, które miał się rozpocząć nowy „światowy” etap w karierze,przygotowana była trasa po Europie z zespołem „EXODUS” – 46 z niewiadomych do dziś przyczyn nie odbyła to odbył się jedyny wówczas koncert za żelazna kurtyną w Wiedniu. W 1991 roku „TURBO” zagrało jeszcze trzy koncerty z gigantem metalu, jakim była już „SEPULTURA”. Brak spodziewanych dalszych rezultatów promocyjnych ze strony wytwórni METAL MIND PRODUCTIONS spowodował rozpad „TURBO” w połowie 1991 roku. W 1992 roku wychodzi ostatnia płyta TURBO w latach 90-tych pt. „ONE WAY”. Przymiarki do reaktywowania zespołu trwały od 1993 roku, nie przynosząc jednak żadnego efektu. W tym czasie muzycy udzielają się zespołach Non Iron, Kazik Na Żywo. W 1994 roku dochodzi do spotkania muzyków ze starego składu „TURBO”, na którym to zostaje podjęta oczekiwana przez fanów decyzja o reaktywowaniu grupy w legendarnym składzie. 16 września 1995 roku odbył się pierwszy po latach występ TURBO, który miał miejsce w Poznaniu, podczas koncertu „Back to School”. Znakomite przyjęcie ponad dwu tysięcznej publiczności sprawia, że z dniem 1 stycznia 1996 zespół TURBO postanawia wznowić działalność w swoim najmocniejszym składzie: Grzegorz Kupczyk (voc.), Wojciech Hoffmann (git.), Bogusz Rutkiewicz (bas) Tomasz Goehs (perk.)oraz nowy członek zespołu: gitarzysta Marcin Białożyk . Od początku 1996 roku zespół gra pojedyncze koncerty, a 23 lutego rejestruje materiał na planowaną płytę koncertową podczas koncertu „Giełda – Live” w studiu radiowym Radia Merkury w Poznaniu. Płyta jednak do dziś nie ukazała się. W tym czasie Turbo udziela się bardzo okazjonalnie, muzycy zajęci byli też innymi projektami stan trwał do 1999 roku. Wówczas to, MMP wznawia całą dyskografię zespołu na CD, w tym też roku zespół został zaproszony do udziału w kolejnej edycji Metalmanii. Koncertem na międzynarodowych festiwalach „METALMANIA 1999” oraz „TRASHEEM ALL FESTIWAL 2000” TURBO powala publiczność swoją „młodzieńczą” energią i jak przed laty najwyższym poziomem wykonawczym. Zachęceni muzycy zaczynają pracę nad premierowym materiałem na swoją nową i pierwszą od ponad dziesięciu lat (w tym składzie) związku z tym zespół podpisuje kontrakt Z METAL MIND PRODUCTION. Zespół odbywa wówczas pierwszą od lat trasę koncertową po największych miastach w Polsce, a towarzyszył mu jako gość specjalny inny gigant metalu VADER. Płyta pt. „AWATAR” ukazuje się w maju 2001 roku. Album zaszokował postępem jaki muzycy poczynili w swojej edukacji muzycznej. Fani dostali rewelacyjnie i nowocześnie zrealizowany album. Muzycy udowodnili, iż są w stanie nadal grać i to bardzo nowocześnie. Udowodnili również, ze nie „zjadają własnego ogona”. Płyta ta zyskała uznanie większości redaktorów różnych czasopism muzycznych i krytyków muzycznych. Za „AWATAR” zespół dostał też nominację do FRYDERYKÓW 2002, została również PŁYTĄ ROKU 2001 w METAL HAMERZE a ,,Upiór w operze” najlepszym utworem roku. Również fani w większości przyjęli tę płytę z zadowoleniem. Płyta ukazała się także w Niemczech, Francji, Japonii, Holandii i USA. Do utworu „ARMIA” został również nakręcony teledysk. Rok 2003 to kolejny pracowity rok, zespól zawitał też min na bardzo udany koncert do Paryża. 16 grudnia 2003 roku, podczas koncertu w poznańskim klubie BLUE NOTE, TURBO zarejestrowało akustyczny materiał, który ukazał się niedawno jako samodzielna płyta w dyskografii zespołu. W styczniu 2005 roku ukazuje się kolejna płyta w dorobku zespołu TURBO pt: „TOŻSAMOŚĆ”. Materiał jest powrotem do klasycznego, rockowo metalowego stylu grupy z połowy lat 80-tych. Płyta zdobywa duże uznanie zarówno u fanów jak i krytyków muzycznych w Polsce. Według prestiżowego czasopisma GITARA I BAS zostaje najlepszą gitarową płytą w Polsce za rok 2005 w kategorii „hard and heavy”! Promocję materiału TURBO rozpoczęło udziałem w METALMANII rejestrując również materiał na pierwsze samodzielne DVD zespołu, które uświetniło 25 rocznicę powstania zespołu. Materiał ukazał się na początku 2006 roku nakładem firmy METAL MIND. Na zaproszenie TVP, TURBO wystąpiło no FESTIWALU JEDYNKI SOPOT 2005 wykonując z orkiestrą Wiesława Pieregorulki swój największy przebój „Dorosłe Dzieci”. W kwietniu 2007 roku, zaraz po trasie koncertowej ,METAL MARATHON” z zespołu odszedł Grzegorz jego miejsce przyjęty został wokalista Tomasz Struszczyk, z nim w składzie zespół obecnie koncertuje. Wiosną 2008 roku zarejestrowano z nowym wokalistą w nowej wersji utwór ,,Szalony Ikar ” który gości obecnie w wielu stacjach września 2008 roku wychodzi długo oczekiwany box 13 płyt ,,Turbo Anthology 1980-2008″ z wszystkimi oficjalnymi albumami zespołu oraz wieloma nigdy wcześniej nie publikowanymi nagraniami. W kwietniu 2009 po powrocie z koncertów w Niemczech zespół rozpoczął nagrywanie kolejnej płyty ,,Strażnik Światła” której premiera odbyła się jesienią 2009 i została uznana za najlepszą płytę zespołu od wielu lat. Płyta ta została kolejnym albumem zespołu nominowanym do FRYDERYKÓW 2010. Zespół oprócz wielu koncertów, miał okazję zagrać rownież na prestiżowym, transmitowanym przez tv na żywo koncercie ,,Droga do wolności” wraz z plejadą najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka. Rok 2010 był rokiem jubileuszu 30-lecia powstania zespołu i został uczczony przez zespół ogólnopolska trasą koncertową z finałowymi koncertami w Warszawie i Poznaniu. W tym ostatnim mieście w koncercie uczestniczyli byli członkowie to też rok wzmożonej działalności koncertowej, w tym trasa z koncertami w wersji akustycznej. Rok 2011 to dalsze koncerty oraz zmiana na stanowisku perkusisty. Po latach wrócił do zespołu Mariusz Bobkowski, który już grał w 2001-2002 roku w zespole. W tym składzie zespół przygotował materiał na koleją płytę „Piąty Żywioł” która osiągnęła czołowe miejsca na listach sprzedaży płyt w Polsce a zespół TURBO zdobył czołowe miejsca w rankingach i podsumowaniach najbardziej prestiżowych magazynów i portali w Polsce za rok 2013. W ramach promocji albumu TURBO dało niezliczoną ilość koncertów w kraju, jak również dwa doskonale przyjęte występy na Muskelrock Festival (Szwecja) i Headbangers Open Air w Niemczech. Klasę koncertową zespołu doskonale potwierdza kolejne wydawnictwo DVD „In The Court Of The Lizard” (premiera w październiku 2014 nakładem MMP) ukazujące zespół Wojciecha Hoffmana w szczytowej formie estradowej. Od maja 2014 roku szeregi TURBO zasilił nowy gitarzysta Krzysztof „Tercjusz” Kurczewski. Obecna trasa TURBO związana jest z obchodami 35-lecia istnienia zespołu. Zespół występuje w składzie: Tomasz Struszczyk – wokal Wojciech Hoffmann – gitary Bogusz Rutkiewicz – gitara basowa Krzysztof „Tercjusz” Kurczewski – gitary Mariusz Bobkowski – perkusja RUST SOPOR Sopor to grupa zapalonych muzyków, dla których świat dźwięku nie ma granic i barier. Co ich wyróżnia wśród innych rockowych kapel? Przede wszystkim umiejętność harmonijnego łączenia mocniejszych brzmień z liryczną nutą instrumentów symfonicznych, która przykuwa uwagę nawet najbardziej wymagającego słuchacza. Zmęczeni jednostajnym metalowym graniem, poczują swoisty powiew świeżości, a ci, nie do końca przekonani do cięższych dźwięków, będą mile zaskoczeni melodyjnością owych kompozycji. Muzyka zespołu Sopor wraz z utworami Ryszarda Wolbacha współtworzy widowisko „Kolory Nadziei”, którego premiera miała miejsce 4 października 2012 roku w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie. U boku obu artystów wystąpili Michał Jelonek, Piotr Cugowski, Marcin Kołaczkowski, Michał Rudaś, Kalina Kasprzak. Sopor jest również finalistą (III miejsce) ogólnopolskiego etapu konkursu Emergenza Festival. W sierpniu 2013 roku miał też przyjemność reprezentować miasto Poznań na Fäehrmannsfest w Hanowerze. W czerwcu 2013 roku wraz z wydawnictwem „Kolory Nadziei” miała premierę pierwsza płyta zespołu – Tajemna Moc. Strony www zespołu: Patronat Medialny
Piotr Cugowski mówi, że wiara pomaga mu złapać dystans, tak bardzo potrzebny w show-biznesie. Nie jest dodatkiem do codzienności, ale czymś, co ją Cugowski to artysta, który na scenie czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Jest synem lidera Budki Suflera Krzysztofa Cugowskiego, a także bratem Wojciecha Cugowskiego, z którym przez 20 lat tworzył zespół Bracia. Piotr i Wojciech Cugowscy nagrali wspólnie 6 płyt, na których znalazły się takie przeboje jak „Wierzę w lepszy świat”, „Za szkłem”, „Nad przepaścią” czy „Po drugiej stronie chmur”.Piotr Cugowski: Muzyka ma łączyć, nie dzielićW młodości Piotr uczęszczał do Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego w Lublinie. Poziom nauczania był wysoki, a nauczyciele wymagający. Gdy po lekcjach jego rówieśnicy spotykali się na boisku i grali w piłkę, on musiał ćwiczyć grę na instrumentach muzycznych, na skrzypcach, za którymi nie przepadał. „Za bardzo się do tych ćwiczeń nie przykładałem. Granie na instrumentach szło mi jak krew z nosa” – opowiadał o szkolnych latach na łamach „Gali”.Jego żoną jest dziennikarka Eliza Tokarczyk-Cugowska. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie przed Bogiem 12 lat temu w Archikatedrze Lubelskiej. 3 lata po ślubie na świat przyszedł ich syn, który jest oczkiem w głowie taty, po nim również otrzymał imię. Artysta pragnie, aby Piotr junior jak najdłużej cieszył się beztroską dzieciństwa, ponieważ wie, jak znaczący jest to okres w życiu. Chłopiec interesuje się piłką nożną, jednak niewykluczone, że w przyszłości, podobnie jak ojciec, dziadek i wujek, zajmie się również muzyką. Jak podkreśla tata, nikt nie będzie mu nic sugerował czy narzucał. Gdy dorośnie, sam podejmie decyzję o swej drodze junior pojawił się w teledysku ojca do utworu „Takich jak my nie znał świat”, który znalazł się na solowej płycie Cugowskiego „40” wydanej z okazji 40. urodzin artysty. Syn jest pierwszym recenzentem twórczości piosenkarza. Głos zabrał również w przypadku piosenki „Takich jak my nie znał świat”, którą Cugowski napisał, myśląc o relacji z synem:Kiedy mu ten utwór pierwszy raz puściłem, powiedział: „Fajnie, ale może napisz piosenkę, jak dobrze gram w piłę?”. Trochę się podłamałem [śmiech]. Ja tutaj z emocjami na wierzchu, a ten mi o kopaniu. Ale to utwór naprawdę mi bliski.„Muzyka porusza ważne struny duszy”Praca, którą wykonuje, w dużej mierze wymaga od niego bycia w trasie. Tysiące przejechanych kilometrów, setki koncertów rocznie, spotkania z fanami, wywiady, autografy… „Wyliczyłem, że w ubiegłym roku około 200 dni spędziłem poza domem” – mówił na łamach „Gali”. To dlatego tak bardzo cieszy się, gdy może spędzić czas w domowym zaciszu, z bliskimi, na których wsparcie i zrozumienie zawsze może liczyć. Wspólne posiłki, spacery, rozmowy są bezcenne: „Staram się wracać do domu, kiedy tylko mogę, niezależnie, o której godzinie skończę koncert”.Muzyka, jego zdaniem, ma poruszać ważne struny w ludzkiej duszy. Jej powinnością jest łączyć, nie dzielić. „Nie zawsze śpiewam w pierwszej osobie, nie zawsze też swoje teksty piszę, ale śpiewam o rzeczach, które są dla mnie ważne i myślę, że nas wszystkich dotyczą, a czasem dotykają” – tłumaczył Cugowski należy do grona tych artystów, którzy nie kryją się ze swoją wiarą, czego wyrazem jest chociażby łańcuszek z wizerunkiem Matki Bożej, z którym się nie rozstaje. „Dostałem go na komunię świętą i jak go wtedy zawiesiłem, tak do tej pory wisi. Już się niestety przeciera” – powiedział Annie pomaga mu złapać dystans, tak bardzo potrzebny w show-biznesie. Nie jest dodatkiem do codzienności, ale czymś, co realnie ją przenika:Może nie chodzę zbyt często do kościoła, ale jestem człowiekiem wierzącym. Zresztą Lubelszczyzna, na której mieszkam, jest jednym z nielicznych regionów, gdzie ludzie przywiązują ogromną wagę do wartości chrześcijańskich.*Źródło: Gala, nr 9 (650), także:Gienek Loska nie żyje. „Szanuję Boga i dekalog”Czytaj także:Czesław Niemen śpiewa o Bogu i różańcu. Posłuchaj!Czytaj także:„Gratia Plena” w wykonaniu Bocellego do filmu „Fatima”. Zachwycające!
SYMPHOETHNIC – jak sama nazwa wskazuje – to wyjątkowe połączenie symfoniki i etniki. To nowatorski projekt zespołu Golec uOrkiestra z orkiestrą symfoniczną Silesian Art Collective Symphony pod batutą Rafała Rozmusa, wybitnych wirtuozów gry na instrumentach etnicznych oraz zaproszonych czołowych artystów polskiej sceny muzycznej. Zwiastunem tego wydarzenia został niekwestionowany przebój „Górą ty” nagrany wspólnie z producentem Gromee i raperem młodego pokolenia Bedoesem. Podczas koncertu, który odbył się 23 sierpnia, na ogromnej scenie rozstawionej w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, wspólnie z Golec uOrkiestrą wystąpili: Piotr Cugowski, Andrzej Lampert, Kuba Badach, Bedoes, Kuqe, Gromee, Krzysztof Trebunia-Tutka, Orkiestra Ludowa składająca się z utalentowanych Podopiecznych i Instruktorów Fundacji Braci Golec, wybitny flecista Marcin Rumiński, podhalański cymbalista Robert Czech, niezwykła grupa bębniarska Wataha Drums oraz żeńska grupa śpiewacza Fundacji Braci Golec. Na spektakularny efekt końcowy pracowało aż 100 muzyków, tworząc niezwykłe widowisko nie tylko muzyczne, ale również wizualne, za które odpowiadał wybitny reżyser Jacek Kościuszko. Ten ceniony autor teledysków wielu polskich artystów, stworzył do każdej piosenki oprawę wizualną po to, aby przenieść Słuchaczy w najpiękniejsze zakątki Łuku Karpat. W Międzynarodowym Centrum Kongresowym zamontowano mierzącą aż 560 m2 scenę, podwieszenie złożone z ponad kilometra kratownic, a dzięki zaawansowanym technologicznie urządzeniom oświetleniowym, nagłośnieniowym i multimedialnym, udało się stworzyć unikatowy jak dotąd w Polsce projekt. To wszystko w połączeniu z orkiestrowymi aranżacjami znanych przebojów Golec uOrkiestry zagwarantowało jedyne w swoim rodzaju wrażenia, co długimi owacjami na stojąco doceniła Publiczność tłumnie zgromadzona w katowickimMCK-u.. Symphoethnic w relacjach zaproszonych Gości i Publiczności, stał się wyjątkowym wydarzeniem kulturalnym oraz niezwykłą ucztą muzyczną. Podczas zbliżającej się premiery telewizyjnej widzowie będą mieli okazję zobaczyć, jak w nowatorski sposób polska tradycja koresponduje z nowoczesnością, wykorzystując obraz, dźwięk oraz światło. Wszystkim Widzom, Fanom i zaproszonym Gościom serdecznie dziękujemy za udział w tym wyjątkowym dla naszego Zespołu koncercie. Szczególne podziękowania kierujemy również do Partnera Głównego wydarzenia, koncernu PKN Orlen oraz Współgospodarzy: Urzędu Marszałkowskiego, Miasta Katowice, Instytucji Kultury Ars Cameralis, a także Partnerów: Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów Lotto, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz Marszałka Śląskiego w osobie Jakuba Chełstowskiego jak i Prezydenta Katowic w osobie Marcina Krupy. Dziękujemy także partnerom medialnym: Telewizji Polskiej, Radiu Katowice, Dziennikowi Zachodniemu, portalom oraz Do zobaczenia na telewizyjnych ekranach!
22 czerwca 2018 Plac Bogusławskiego w Kaliszu godzina zespół BRACIA Piotr Cugowski - wokal Wojciech Cugowski - gitary, wokal Tomasz Gołąb - gitara basowa Jarosław Chilkiewicz - gitara Bartłomiej Pawlus - perkusja W repertuarze koncertu największe przeboje zespołu ********* godzina VARIUS MANX & KASIA STANKIEWICZ Kasia Stankiewicz - wokal Robert Janson - instrumenty klawiszowe Michał Kobojek - saksofon Michał Marciniak - gitara Paweł Marciniak - gitara basowa Paweł Furmaniak - instrumenty klawiszowe Sławek Romanowski - perkusja W repertuarze koncertu stare, dobrze wszystkim znane przeboje a także kilka piosenek z najnowszego albumu ENT Robert Kuciński - gospodarz wieczoru Powrót Kasi Stankiewicz do zespołu Varius Manx z okazji obchodów 25 lecia zespołu był bardzo wyrazistym momentem w życiu zespołu oraz bardzo zauważalnym na rynku muzycznym. Rok 2016 to pasmo niekończących się sukcesów. Znakomity odbiór jubileuszowej trasy koncertowej, cały worek nagród przywieziony z Festiwalu Opolskiego, bardzo dobrze przyjęty współny utwór "Ameryka" oraz fantastyczny odbiór fanów scementowały współpracę na kolejne lata. To właśnie fani byli inspiracją do rejestracji koncertu, który odbył się 21 lipca 2016 roku w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego dzięki czemu powstało najnowsze wydawnictwo zespołu „25 LIVE”. na którym znalazła się studyjna wersja utworu "Piątek" promująca ten album. Promocję albumu pokdreśliła trasa koncertowa po Filharmoniach, podczas której gościnnie wystąpił Mateusz Smoczyńki - wyśmienity polski smyczek jazzowy. Historia zespołu Varius Manx piszę się dalej... Po 21 latach od rozstania zespołu z Kasią Stankiewicz, i po 7 latach od ostatniego albumu zespół powraca w najlepszej możliwej kondycji i zabiera słuchaczy prosto do serca lasu. Powstaje nowy album zespołu „ENT” - owoc wspólnej pracy ludzi, którzy odważyli się "wejść do tej samej rzeki" - a to zdarza się niezwykle rzadko. Premiera krążka odbyła się 13 kwietnia 2018. Na albumie ENT możemy usłyszeć piękne, hipnotyzujące melodie, które zostały ubrane w poetyckie teksty Kasi Stankiewicz. W większości kompozycji muzykom towarzyszył kwartet smyczkowy. Pierwszym singlem promującym Album „ENT” jest piękna, liryczna ballada zatytułowana „Mgła nad Warszawą”, którego premiera miała miejsce w dniu premiery albumu. Historia zespołu rozpoczęła się w Lublinie, w 1997 roku. Wtedy to, bracia Piotr Cugowski i Wojtek Cugowski zdecydowali się na pierwszy wspólny występ akustyczny. Jednak za oficjalny początek zespołu uznaje się rok 2001, kiedy to do zespołu dołączyli Krzysztof Nowak (bas) i Konrad Zieliński (perkusja), którego niedługo potem zastąpił Robert Markiewicz. Pierwszym przełomem w karierze zespołu było zdobycie głównej nagrody w kategorii Debiut, Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej - KFPP OPOLE 2002, gdzie zespół wykonał utwór pt. „Nie Jestem Inny”, autorstwa Romualda Lipko i Andrzeja Mogielnickiego. Po sukcesie w Opolu, piosenką „Missing Every Moment” Bracia Cugowscy zajęli 5 miejsce w krajowych eliminacjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. Zespół grał już w zmienionym składzie. Dołączył basista Bartek Królik – znany jako Barteq z Sistars oraz klawiszowiec Tomek Bidiuk, znany i ceniony sideman z Lublina. W 2004 roku Bartka Królika zastąpił Tomek Gołąb – ceniony muzyk sesyjny, współpracujący wcześniej z Magdą Femme, Czarno-Czarnymi, czy Markiem Raduli, a za perkusją usiadł Krzysztof Patocki – grający do tej pory z Kasią Kowalską. Wkrótce do zespołu dołączył również drugi gitarzysta - Sebastian Piekarek. W lipcu 2005 roku miała miejsce premiera debiutanckiej płyty zespołu pt. „Fobrock”. Poprzedził ją mini album „Dzieci Wszystkich Gwiazd” oraz single: „Szara Twarz” (utwór zdobył tytuł „Rockowego Hitu Dekady” w 2010 roku), „Niczego Więcej” oraz „Missing Every Moment”. Materiał debiutanckiego krążka opierał się na melodyjnym rocku. Oryginalne kompozycje, bogata aranżacja i doskonały wokal Piotrka Cugowskiego sprawiły, że album w 2006 roku został nominowany do Fryderyków oraz Superjedynek KFPP w Opolu w kategorii „Najlepsza Płyta Rock". W 2007 roku utworem „Jeszcze Raz” zespół wywalczył, jako jeden z nielicznych na polskiej scenie muzycznej, nagrody podczas Sopot TOPtrendy Festival 2007 we wszystkich czterech kategoriach: „Nagrodę Główną”, „Nagrodę Internautów”, „Nagrodę Dziennikarzy” oraz „Nagrodę Miasta Sopotu”. Pod koniec 2008 roku miał premierę drugi album zespołu „Tribute To Queen”. Krążek, wydany przez wydawnictwo Agora, zawierał 12 coverów największych przebojów grupy Queen. Bracia Piotr i Wojtek Cugowscy niejednokrotnie współpracowali z muzykami światowego formatu. W 2002 roku Piotr wystąpił u boku Garou, w 2005 roku Piotr i Wojtek zagrali z Tommym Aldrigem (ówczesnym perkusistą Whitesnake) podczas festiwalu perkusyjnego w Opolu
- On ma taki mocy głos, taki co powinien budzić. A on robi coś takiego, że człowiek się tak dobrze czuje. Krzysiu, bardzo ci dziękuję, że masz taki głos – mówi Anna Dymna. - Krzysztof jest jednym z najwybitniejszych polskich wokalistów i jest przy tym niezwykle skuteczny. Jest po prostu prawdziwy, a poza tym zawsze jest na 100 procent – przekonuje Jacek Królik, gitarzysta Zespołu Mistrzów. - Jestem absolutnym fanem, tego jak śpiewa tata, ponieważ sam śpiewam i wiem, że nie jest to wcale takie proste, jak się ludziom wydaje. To wcale nie jest tak, jak kiedyś pan Jarzy Stuhr śpiewał, że „Śpiewać, każdy może” – dodaje Piotr Cugowski. Dom pod Lublinem - Jak się poznaliśmy to nie byłam fanką, ale teraz już jestem. Jestem fanką całego zespołu i bardzo im dopinguję. Najchętniej byłabym na każdym koncercie. Przez tyle lat bycia z Krzysiem, potrafię odróżnić dobre od złego – mówi ze śmiechem żona Krzysztofa Cugowskiego, Joanna Cugowska. Krzysztof Cugowski nigdy nie wyprowadził się z ukochanego Lublina. W domu nieopodal miasta mieszka z żoną Joanną i synem Krzysztofem Juniorem. Tatę odwiedzają również synowie z pierwszego małżeństwa – Wojciech i Piotr. To z nimi muzyk założył rodzinny zespół Cugowscy. W domu Cugowskich znajduje się „pokój muzyczny”. To właśnie tam artysta spędza najwięcej czasu. - To jest moje miejsce operacyjne, gdzie, jak jestem w domu, to można mnie zastać. Wszystko jest wyłożone korkiem, żeby to troszeczkę wytłumić – opowiada muzyk. - Ojciec jest takim niespokojnym duchem i zawsze tak było. Kto w wieku 70 lat, zakłada nowy zespół i z nim koncertuje? To jest godne podziwu – mówi Piotr Cugowski. Budka Suflera Wokalista jest na scenie muzycznej od 50 lat. Wylansował wiele hitów, a z samą Budką Suflera nagrał ponad 20 płyt. Liczby mówią same za siebie – Krzysztof Cugowski ma jeden z najbardziej imponujących dorobków muzycznych wśród artystów w Polsce. - Projekt Budka Suflera się skończył dlatego, że wszyscy mieli już siebie nawzajem dosyć. Po ponad 40 latach nie może być takiego zestawu ludzi, który wciąż się sobą cieszy i każdy jest radosny. W pewnym momencie zorientowałem się, że jestem w skostniałym zestawie. I w momencie kiedy zacząłem pracować z synami, okazało się, że mam jeszcze coś do powiedzenia – zdradza Cugowski. Nowe projekty Po rozstaniu z Budką Suflera, Krzysztof Cugowski nie zszedł ze sceny. Postawił na wyjątkowy, rodzinny projekt i nagrał dwie płyty ze swoimi synami. Skompletował także kolejny zespół i nagrał album „50/70. Moje najważniejsze”. - Odnoszę wrażenie, że on się na tym etapie zatrzymał, że ciągle ma te 50 lat. Nie wiem, jak on to robi – mówi Jacek Królik. I dodaje: - Nie wszyscy wiedzą, że głos ludzki po prostu się obniża z wiekiem. Wokaliści muszą zmieniać tonację utworów, bo zmienia się zakres ich skali głosu. A Krzysztof zdaje się nie podlegać temu prawu. On cały czas śpiewa swój repertuar młodzieńczy w tonacjach nominalnych. Krzysiek jest wciąż w formie olimpijskiej. Co więcej, jest wiele utworów, które śpiewa teraz lepiej. Żona Joanna Utwór „Twoja łza” został napisany dla żony Krzysztofa Cugowskiego. - Ta „łza” to jest taki symbol. Wydaje mi się, że Krzysztof wie, że ma we mnie wsparcie. Na dobre i na złe, jesteśmy już ze sobą tyle lat. I rzeczywiście przeszliśmy ze sobą dużo dobrego, dużo złego – jak to w życiu – opowiada pani Joanna. Joanna i Krzysztof poznali się w połowie lat 90. w Stanach Zjednoczonych podczas przyjęcia po koncercie Budki Suflera. Oboje byli wtedy w związkach małżeńskich, a pani Joanna mieszkała w USA. Dla miłości zdecydowali się zmienić dotychczasowe życie i pani Joanna wróciła z córką do Polski. Z Krzysztofem są małżeństwem od 30 lat. - Wydaje mi się, że mi było łatwiej podjąć tę decyzję, żeby związać się z Joanną, pomimo że też miałem czasem pod górkę. W rozstaniach nigdy nie ma łatwo – zdradza Krzysztof Cugowski. - To, że jesteśmy razem i nam się poukładało, to jest nieprawdopodobny cud – dodaje Joanna Cugowska. Pasja do samochodów Co jest odskocznią Krzysztofa Cugowskiego od muzyki? - Samochody – mówi bez wahania pani Joanna. I dodaje ze śmiechem: - Wiele lat temu, razem z Piotrkiem, powinni założyć komis samochodowy. Wszyscy lepiej byśmy na tym wyszli finansowo. - Miałem bardzo dużo samochodów. 50? – zdradza wokalista. Artysta, jako rodowity lublinianin, zaprosił nas na przejażdżkę po Lublinie. Więcej zobaczycie w drugiej części Kulis Sławy Krzysztofa Cugowskiego za tydzień. Zapraszamy!
piotr cugowski oficjalna strona